Przed zakupem nieruchomości zawsze warto negocjować jej cenę. Obciążenia typu służebność czy hipoteka zawsze mają wpływ zarówno na samą transakcję, jak i późniejsze użytkowanie nieruchomości oraz przyszłe zobowiązania właścicieli. Czy jednak warto decydować się na tego rodzaju okazję mieszkaniową?
Zanim dokona się zakupu nieruchomości, należy sprawdzić jej stan prawny. Jeśli jest ona obciążona ona jakimiś zobowiązaniami, to mocno ograniczy prawo własności jej przyszłego właściciela. W takich sytuacjach nie może on bowiem do końca korzystać ze swej nowej nieruchomości w pełnym zakresie, gdyż inna osoba również może z niej korzystać.
Do tego typu obciążeń zalicza się: hipoteki, służebność gruntową, służebność osobistą, prawo dożywotniego użytkowania czy zawarcie przez dewelopera umowy najmu, dzierżawy, użyczenia nieruchomości. Wiąże się to z tym, iż uprawniona osoba może zajmować cały budynek (lokal) lub jego oznaczone pomieszczenia (nie mniej niż jeden pokój), najczęściej w ramach treści prawa dożywocia. W przypadku hipoteki – przejmujemy zadłużenie (kredyt) zbywcy, który następnie musimy spłacić, po uprzednim wyrażeniu zgody przez bank na przejęcie tego zadłużenia. Możliwe jest też spłacenie zaległego długu jeszcze przed podpisaniem umowy kupna – sprzedaży, a tym samym wykreślenie danej hipoteki z księgi wieczystej.
Oferty sprzedaży mieszkań bądź domów z różnego rodzaju obciążeniami stanowią wyjątkowe okazje cenowe. Ich wartość rynkowa jest bowiem niższa o minimum około 30 proc. (cena spada nawet o 100 tys. zł). Lepiej jednak zastanowić się nad kupnej takiej nieruchomości, która częstokroć jest położona w atrakcyjnej lokalizacji, dobrym sąsiedztwie i posiada wysoki standard. Haczykiem jest tu jednak specyficzny stan prawny. Zwykle decyzje o zakupie obciążonej np. służebnością nieruchomości podejmują osoby, które nabywają je za gotówkę w celach inwestycyjnych. Wówczas wynajmują je innym, nie martwiąc się o np. dodatkowego lokatora w mieszkaniu.