Bezpieczny Kredyt 2 proc. podbija ceny mieszkań

Pojawienie się programów wspomagających popyt na rynku nieruchomości zazwyczaj wiąże się ze wzrostem ich cen. Nie inaczej jest tym razem. Program Bezpieczny Kredyt 2% podbił ceny nieruchomości i w niektórych przypadkach osiągają one nawet maksymalny poziom przewidziany w programie. Program bez wątpienia cieszy się ogromnym zainteresowaniem nie tylko ze względu na dopłaty, ale też ze względu na dostępność takich kredytów. Program przyciąga chętnych brakiem konieczności posiadania wkładu własnego oraz wyższymi kwotami takiego kredytu w porównaniu ze zwykłą hipoteką.

Wzrost cen jeszcze przed startem programu

Stało się tak, jak przewidywali eksperci — Bezpieczny Kredyt 2% spowodował wzrost cen nieruchomości. Ceny ofertowe rosły liniowo: im bliżej było do daty startu programu, tym więcej trzeba było zapłacić za mieszkanie. Z raportów opracowanych przez ekspertów wynika, że już w czerwcu ceny mieszkań były wyższe nuż w styczniu we wszystkich badanych 17 miastach. Wzrosty nie były jednak zbyt znaczące, ceny wzrosły średnio w tym okresie o 5,5%. Najbardziej niepokojące są natomiast przypadki, w których sprzedający podnieśli ceny mieszkań do poziomów 700-800 tys. zł, tj. maksymalnych limitów przewidzianych w rządowym programie. Oczywiście eksperci nie negują samego pomysłu dopłat i pomocy osobom pragnącym zakupić swoje pierwsze mieszkanie, zwracają jedynie uwagę na konieczność wsparcia podaży jednocześnie. Już bowiem od dwóch lat liczba budowanych lokali spada, co szczególnie odczuwalne jest w większych miastach. Wynika to głównie z braku gruntów pod inwestycje i wzrostu cen materiałów budowlanych. Problem na rynku nieruchomości dodatkowo pogłębiły również inflacja, podwyżki stóp procentowych i zbyt drogie kredyty.

Jakie mieszkania podrożały najbardziej?

Porównując ceny w II kwartale względem kwartału I br. największe wzrosty odnotowano wśród cen mieszkań małych, tj. do 35 mkw. Ich ceny wzrosły bowiem o średnio 3,9%. Średnie mieszkania, tj. między 35 a 60 mkw. podrożały o ok. 3,5%, a te z powierzchnią większą niż 60 mkw. o ok. 2,9%. Te dane potwierdzają przewidywania ekspertów w kontekście programu Bezpieczny Kredyt 2%. Według ich opinii najmniejsze mieszkania miały się cieszyć największym zainteresowaniem, ponieważ młodych ludzi, którzy kupują pierwsze mieszkanie nie stać zazwyczaj na większe i tym samym droższe lokale.

Brak możliwości negocjacji cen przez kupujących?

Sytuacja na rynku nieruchomości generuje kolejne problemy dla kupujących, bowiem takie okoliczności praktycznie wykluczają możliwość negocjacji cen mieszkań przez kupujących. Jeśli popyt zaczyna znacznie rosnąć w krótkim czasie, to naturalnym zjawiskiem jest wykorzystywanie tej sytuacji przez sprzedających i podnoszenie przez nich cen. Oczywiście kupujący mogą także poczekać jeszcze kilka miesięcy, aż przejdzie ta pierwsza fala wniosków o kredyt z dopłatą. Według ekspertów wysoki popyt nie będzie trwał wiecznie i powinien się uspokoić po kilku miesiącach. Warto przy tym wiedzieć, iż w tym roku rząd nie zaplanował limitów, czyli każdy, kto się zgłosi i zakwalifikuje do programu, to wsparcie otrzyma.

1 komentarz

  1. Anna 11 sierpnia 2023 / 07:52

    Tylko czy ten, który się wstrzyma będzie miał co kupić w rozsądnej cenie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *