Serwis Bankier.pl przygotował zestawienie cenowe mieszkań we wrześniu 2019 roku, biorąc pod uwagę rynek wtórny i pierwotny. Z raportu wynika, że tempo podwyżek spadło i pojawił się dobry moment na inwestycję w branżę nieruchomości. Warto jednak nie czekać zbyt długo z decyzją, gdyż wkrótce mieszkania znowu mogą zacząć drożeć.
W sierpniu wahania cen były na minimalnym poziomie. Zarówno w przypadku mieszkań używanych, jak i nowych. W żadnym z większych miast podwyżki nie był większe niż 1,5-2 proc. w porównaniu z lipcem 2019. Stabilizacja cena widoczna jest w Warszawie, gdzie średni koszt za metr kwadratowy mieszkania od kilku miesięcy wynosi 8325 złotych. Co ciekawe, spadki cenowe powtarzają się w Poznaniu, gdzie za metr płaci się mniej niż w marcu 2018 roku. Mieszkania od dewelopera kosztują około 6726 zł za mkw. To niewiele ponad 2 procent mniej niż w ubiegłym roku.
Obserwując ceny w perspektywie rocznej, jako najszybciej rosnące cenowo miasto umacnia się Gdańsk. Stolica Pomorza przyciąga nowych mieszkańców, więc rośnie popyt na atrakcyjne lokale mieszkalne. A to prowadzi do podwyżek. W Gdańsku odnotowano, że mieszkania z rynku pierwotnego są droższe aż o 17 proc., co daje około 1220 zł więcej za metr. W przypadku mieszkań z rynku wtórnego podobny wzrost miał miejsce w Katowicach, gdzie używane lokale są droższe o ponad 17 proc. niż 12 miesięcy temu. Obecnie za metr trzeba zapłacić średnio 5913 zł.
Zestawiając ceny mieszkań ze wszystkich większych polskich miast, średnio koszt nieruchomości na rynku wtórnym wynosi 7368 zł za mkw. Niedawno granica 8000 zł została przekroczona we Wrocławiu. Znacznie taniej jest w Łodzi – średnio tylko 5280 zł za mkw. Stale widoczne są podwyżki ceny kawalerek o kompaktowym metrażu poniżej 40 metrów kwadratowych. W stolicy za taką kawalerkę trzeba zapłacić nawet 11696 zł za metr. We Wrocławiu jest to około 9500 złotych.
Z raportu portalu Bankier.pl można wywnioskować, że branża nieruchomości w Polsce ma się bardzo dobrze. A delikatne wahania cenowe nie sugerują żadnych rewolucyjnych zmian w najbliższym czasie. Zarówno nowe, jak i używane mieszkania szybko znajdują właścicieli, którzy nieruchomości kupują też w celach inwestycyjnych.