Od wielu lat najdroższe mieszkania odnotowuje się w Warszawie. Napływ nowych mieszkańców do stolicy sprawia, że pobyt na atrakcyjne nieruchomości stale rośnie, a to wpływa na ceny. Aktualnie średnia cena za metr wynosi ponad 8 tys. złotych. Jednak w niektórych dzielnicach, zwłaszcza tych oddalonych od centrum aglomeracji mieszkania zaczynają tanieć, co jest drogocenną informacją dla osób z ograniczonym budżetem.
Największe znaczenie przy wycenie mieszkania ma jego lokalizacja oraz standard nieruchomości. Uwagę zwraca się również na otoczenie i dostępność do miejskiej infrastruktury. Dlatego też poszczególne dzielnice okazują być znacznie droższe od mniej popularnych rejonów Warszawy. Zdecydowanie najwięcej należy zapłacić za mieszkaniu w Śródmieściu, gdzie metr kwadratowy wymarzonego „M” kosztuje około 11,5 tys. zł. Wysoka cena utrzymuje się również na Mokotowie – 9,3 zł za mkw oraz Woli – 9 tys. zł. Natomiast na Ursusie, Rembertowie oraz Wawrze mieszkania można kupić już od 6 tys. zł za metr.
Spośród wszystkich dzielnic Warszawy jedynie Wilanów odstaje od standardowej ceny dalszych dzielnic. Ceny mieszkań w tym rejonie są podobne do stawek z Żoliborza czy Woli, gdyż za metr płaci się średnio 8,9 tys. zł. Wpływ na cenę ma prestiż osiedli i podwyższony standard nieruchomości. To właśnie na Wilanowie swoje domy kupują osoby zamożne oraz gwiazdy polskiego kina czy sceny muzycznej.
Niemniej dane Narodowego Banku Polskiego wskazują, że stawki za mieszkania z rynku wtórnego w Warszawie w ciągu ostatniego roku wzrosły w o 1,9 proc. Największy skok, bo aż o 11,6 proc. miał miejsce w przypadku Wesołej. Stale drożeją też mieszkania na Targówku (o 9,1 proc. w ciągu roku) oraz na Mokotowie i Bielanach (o około 7,5 proc.). Taniej niż 12 miesięcy temu jest natomiast w dzielnicach Praga-Południe, Rembertów, Ursus oraz Wawer, gdzie ceny nieruchomości są niższe nawet o 7,3 proc. Tak duża obniżka może okazać się bardzo cenna dla rynku, gdyż może spowodować większe zainteresowanie mieszkaniami o niższej cenie, które przecież znajdują się w odległości tylko kilkunastu kilometrów od centrum.