W obecnych czasach komputer jest niezbędnym narzędziem pracy rzeczoznawcy majątkowego. Mówi się nawet, że w przyszłości rola człowieka w tym zawodzie mogłaby zostać znacząco ograniczona. Jednak całkowite zastąpienie rzeczoznawców przez komputery jest mało prawdopodobne.
Jednym z podstawowych programów, z których korzysta rzeczoznawca, jest arkusz kalkulacyjny – np. Microsoft Excel czy Calc. Program ten umożliwia np. tworzenie baz danych cen ofertowych i szablonów operatów, obserwowanie trendów czasowych i porównywanie cen. Daje on możliwość programowania arkuszy za pomocą makr i funkcji zdefiniowanych przez użytkownika.
Na rynku są także dostępne inne programy, specjalnie zaprojektowane dla rzeczoznawców, np. Walor. Zawierają one dodatkowe funkcje i możliwości, takie jak wymiana informacji między rzeczoznawcami, aktualizacja cen czy możliwość korzystania z centralnej bazy danych (zarówno wysyłanie, jak i odbieranie informacji).
Ostatnio pojawiły się informacje, że wskutek postępu technologicznego przedstawiciele niektórych zawodów, w tym właśnie rzeczoznawcy majątkowi, mieliby w przyszłości zostać zastąpieni właśnie przez komputery. W USA już zaczęto wprowadzać takie rozwiązania. Powstają specjalistyczne programy generujące wyceny nie tylko na podstawie poziomu cen w danej okolicy, lecz także np. na podstawie materiałów użytych do budowy nieruchomości. Zakłada się też, że w przyszłości będą oceniały atrakcyjność nieruchomości na podstawie zdjęć i planów.
Wskazuje się jednak, że nawet najbardziej zaawansowane algorytmy nie będą w stanie wziąć pod uwagę wszystkich czynników wpływających na wzrost lub spadek wartości nieruchomości (np. modernizacja czy dewastacja obiektu). Problemem byłaby również wycena nieruchomości nietypowych, niemożliwych do porównania z innymi. Wynika z tego, że przy pewnych transakcjach udział rzeczoznawców będzie nadal niezbędny.