Ceny mieszkań powoli stabilizują się i zaczynają spadać. Choć sprzedający jeszcze niechętnie dostosowują swoje oferty do realiów, najbliższe miesiące z całą pewnością upłyną pod znakiem wyhamowania podwyżek. Składa się na to kilka czynników, które wyraźnie osłabiają popyt w branży mieszkaniowej. Czy trend zniżkowy się utrzyma?
Koniec drożyzny w mieszkaniówce?
Raport Expandera i Rentier.io wziął pod lupę ceny mieszkań z 17 polskich miast. W czerwcu aż w ośmiu zanotowano spadki cen lokali na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy. Choć analiza jasno pokazuje, że w połowie bieżącego roku ceny na rynku wtórnym wciąż rosną, syndromy wyhamowania tego trendu widać coraz wyraźniej. Nic dziwnego, polityka monetarna skutecznie ogranicza aktualnie możliwości inwestorów prywatnych. Poziom głównej stawki WIBOR 3M osiągnął właśnie 7% Oznacza to, że osoby starające się o kredyt hipoteczny mogą liczyć na mniejszą kwotę pożyczki. Przy tym będzie ona nawet dwa razy droższa niż jeszcze rok temu. Koniunktura nie zachęca więc do kredytowania mieszkań, a popyt na nie spada.
fot. Hoenstine/bigstockphoto.com
W porównaniu z zeszłym rokiem ceny lokali mieszkaniowych we wszystkich miastach objętych raportem skoczyły średnio o 16%. W perspektywie kwartalnej widać jednak wyraźne spadki. Dobrym przykładem są Katowice, gdzie ceny spadają regularnie od 4 miesięcy i obecnie są niższe o 5% niż jeszcze na początku roku. Biorąc pod uwagę spadającą dostępność kredytów i wciąż rosnące raty, spadki cen powinny być jeszcze większe. Analitycy sądzą, że obecnie skala obniżek jest niewielka, ponieważ inwestorów wspierają wakacje kredytowe, czyli rządowy program pomocy. Warto jednak pamiętać, że jest to działanie tymczasowe, które nie uchroni na dłuższą metę sprzedających przed korektą cen ofertowych.
Idą zmiany
Czerwcowe wyniki raportu jasno pokazują, że aktualnie część osób planujących zakup mieszkania szuka lokalu do wynajęcia. W tych warunkach chętnych na mieszkania jest coraz mniej i popyt słabnie. Według specjalistów jest to zapowiedź dłuższego trendu obniżek cen, na jaki czekali inwestorzy. Jednak nawet jeśli mieszkania będą tańsze, sytuacja nie ulegnie znaczącej zmianie. Niewiele osób może sobie w tej chwili pozwolić na zakup własnego M za gotówkę, a kredyty wciąż są drogie. Prawdziwym wsparciem dla przyszłych kredytobiorców będzie zapowiadana na jesień pierwsza obniżka stóp procentowych. Jest to ważna wiadomość, ponieważ z jednej strony wpłynie na wysokość rat spłacanych kredytów, z drugiej ułatwi zakup mieszkania na kredyt.
Warto podkreślić, że raport pokazuje nam też stabilizację cen lokali mieszkaniowych. W wielu dużych miastach, takich jak Kraków czy Poznań, w perspektywie kwartału wartość ofertowa mieszkań utrzymała się na tym samym poziomie. Jest to wyraźny sygnał stabilizacji rynku i miejmy nadzieję lepszych czasów dla przyszłych kredytobiorców zainteresowanych hipotekami.